Mity dotyczące konsumpcji kawy – część II

W pierwszej części artykułu zostały poruszone kwestie dotyczące związku kawy z odwodnieniem organizmu oraz zmniejszeniem zasobów składników mineralnych, takich jak wapń oraz magnez. Z kolei w drugiej części tekstu omówiony zostanie wpływ spożycia kawy na układ sercowo-naczyniowy, w tym przede wszystkim na ryzyko nadciśnienia tętniczego oraz zawału serca, a także na przebieg ciąży i okres karmienia piersią.

 

Mit 3: Kawa powoduje nadciśnienie
Związek między regularnym piciem kawy a ryzykiem nadciśnienia tętniczego jest wciąż przedmiotem licznych toczonych współcześnie dyskusji wśród osób zainteresowanych tematyką zdrowego stylu życia. Wyniki wielu przeprowadzonych dotychczas badań naukowych w tej materii niemal jednoznacznie wskazują, że umiarkowane spożycie kawy nie wiąże się z wyższym ryzykiem nadciśnienia tętniczego w populacji ogólnej i w rzeczywistości konsumpcja kawy jest odwrotnie proporcjonalna do ryzyka nadciśnienia tętniczego na ogół w zależności od dawki. Oznacza to, że względne ryzyko nadciśnienia tętniczego zmniejsza się przeciętnie o 2 % przy każdym wzroście spożycia kawy o jeden kubek na dzień. W metaanalizie opublikowanej w ubiegłym roku, w której wzięto pod uwagę cztery badania o łącznej liczbie uczestników wynoszącej blisko 200 tysięcy, z czego około 20 % z nich stanowiły osoby ze zdiagnozowanym nadciśnieniem tętniczym, stwierdzono istotny ochronny wpływ konsumpcji kawy na układ sercowo-naczyniowy (zwłaszcza ryzyko nadciśnienia), począwszy od spożycia trzech filiżanek kawy dziennie. Pacjenci z niekontrolowanym nadciśnieniem tętniczym powinni jednak unikać spożywania dużych dawek kofeiny, natomiast u chorych z prawidłowo kontrolowanym nadciśnieniem tętniczym uważa się, że konsumpcja kawy jest prawdopodobnie bezpieczna, choć hipoteza ta wymaga potwierdzenia w kolejnych badaniach.

 

Mit 4: Kawa może przyczyniać się do zawału serca
Mając na uwadze działanie kofeiny polegające na stymulacji centralnego układu nerwowego, które jest związane z hamowaniem receptorów adenozyny oraz zwiększeniem wydzielania neurotransmiterów takich jak noradrenalina, dopamina czy acetylocholina, alkaloid ten wpływa na pobudzenie organizmu i powoduje m.in. przyspieszenie akcji serca a także rozszerzenie naczyń krwionośnych co może być przez niektórych utożsamiane z nasileniem stresu oraz wzrostem ryzyka zawału serca. Rezultaty przeprowadzonych dotychczas badań w tym zakresie sugerują, że długotrwałe, zwyczajowe picie kawy w ilości od 1 do 5 filiżanek dziennie wiąże się z niższym ryzykiem zgonu z przyczyn sercowo-naczyniowych. Co więcej, zaobserwowano, że u zdrowych osób będących miłośnikami „małej czarnej” w porównaniu do tych nie spożywających kawy w ogóle, wypijanie 3 – 5 filiżanek kawy dziennie zmniejsza o 15 % ryzyko zachorowania na choroby układu krążenia a większe spożycie nie jest powiązane ze wzrostem ryzyka. Z kolei u chorych po przebytym już incydencie sercowo-naczyniowym, umiarkowane spożywanie kawy również nie zwiększa ryzyka nawrotu choroby, ani tym bardziej ryzyka zgonu z tej przyczyny. Uważa się, że związki fenolowe zawarte w kawie, np. kwas chlorogenowy, osłabiają stres oksydacyjny, a więc działanie reaktywnych form tlenu, co prowadzi do obniżenia ciśnienia krwi poprzez polepszenie funkcji śródbłonka i zwiększoną biodostępność tlenku azotu w naczyniach krwionośnych.

 

Przeczytaj cały artykuł na blogu Muscle Zone

powrót do listy

Partnerzy