Chlorella – superfood czy chwyt marketingowy?

Ostatnio wśród coraz liczniejszej grupy miłośników zdrowego stylu życia i atrakcyjnej sylwetki obserwuje się duże zainteresowanie regularnym włączaniem do diety preparatów zawierających mikroalgi morskie, między innymi spirulinę oraz chlorellę. Rozmaite suplementy diety, stanowiące bogate źródło mikroglonów, stają się coraz bardziej popularne ze względu na ich potencjalne szerokie spektrum działania biologicznego i dużą wartość odżywczą. Wskazują na to wyniki dotychczas prowadzonych badań in vitroin vivo oraz z udziałem ludzi. Wykazano w nich, że mikroalgi morskie charakteryzują się interesującymi właściwościami prozdrowotnymi. W głównej mierze wynika to z zawartości bardzo wartościowych związków bioaktywnych, takich jak: witaminy, składniki mineralne, niezbędne aminokwasy, wielonienasycone kwasy tłuszczowe, karotenoidy, enzymy oraz błonnik pokarmowy.

 

Co ciekawe, w badaniu przeprowadzonym w 2017 roku na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu, obejmującym 150 polskich konsumentów, zaobserwowano, że suplementacja chlorellą, spiruliną i algą AFA (Aphanizomenon) były najbardziej popularne w grupach reprezentujących laktoowowegetariański oraz wegański sposób odżywiania. Głównym celem konsumpcji tych produktów było zwiększenie gęstości odżywczej diety, wzmocnienie odporności organizmu i usprawnienie procesów odtruwających. Jak się okazało, decyzja o zakupie i włączeniu do codziennej diety suplementów zawierających mikroalgi morskie relatywnie rzadko była konsultowana ze specjalistami w tej dziedzinie. Internet stanowił najważniejsze źródło informacji o tych preparatach dla konsumentów. Wśród najczęściej zgłaszanych przez respondentów korzystnych dla zdrowia efektów dodatkowej suplementacji mikroalgami wymieniano: wzrost sił witalnych, zwiększoną odporność organizmu, lepszą jakość włosów i skóry oraz ogólną poprawę samopoczucia psychofizycznego. Do najczęściej zgłaszanych działań niepożądanych należały: biegunka, nudności, ból brzucha oraz wysypka skórna, przy czym na efekty uboczne przyjmowania preparatów z mikroglonami częściej skarżyły się osoby z niewydolnością nerek i/lub niedoczynnością tarczycy. Warto jednak podkreślić, że badani, którzy przed suplementacją konsultowali się ze specjalistami w tej dziedzinie, zgłaszali znacznie rzadziej zdarzenia niepożądane. Może wynikać to z faktu, że przestrzegali oni zalecanego dawkowania produktu – w przeciwieństwie do wielu innych osób, które deklarowały nierzadko bardzo znaczną podaż chlorelli i/lub spiruliny.

 

Skład chlorelli

 

Chlorella to słodkowodna, jednokomórkowa alga należąca do gromady zielenic. Coraz powszechniej ten glon zaleca się jako żywność funkcjonalną lub nutraceutyk o nazwie „superfood”, czyli pokarm pochodzenia naturalnego, zawierający biologicznie aktywne substancje fitochemiczne, który nie tylko dostarcza podstawowych składników odżywczych, ale także może być korzystny dla zdrowia człowieka. Na przykład ma właściwości przeciwzapalne czy przeciwutleniające, co może się przyczyniać do zmniejszenia ryzyka rozwoju poszczególnych chorób. Komercyjna uprawa Chlorella vulgaris rozpoczęła się w latach 60. ubiegłego wieku w Japonii i Tajwanie. Światową produkcję ocenia się obecnie na blisko 2000 ton rocznie. Zawartość białka w chlorelli zwyczajnej (Chlorella vulgaris) wynosi nawet do 58% w suchej masie; profil aminokwasowy produktu jest porównywalny z wysokiej jakości źródłami białka, takimi jak albumina jaja kurzego, β-laktoglobulina czy soja, obfituje bowiem we wszystkie niezbędne aminokwasy, których organizm człowieka samodzielnie nie syntetyzuje i muszą być obligatoryjne dostarczane na bieżąco z pożywienia. Ogólnie rzecz biorąc, białko większości alg morskich jest trawione w mniejszym stopniu niż białka referencyjne, takie jak kazeina mleka zwierzęcego, co jest spowodowane przede wszystkim obecnością frakcji rozpuszczalnej błonnika pokarmowego. 

 

Chlorella zwyczajna przeciętnie zawiera od 14 do 22% lipidów w suchej masie i jest źródłem długołańcuchowych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, takich jak kwas γ-linolowy, arachidonowy, eikozapentaenowy i dokozaheksaenowy (ich rodzaj i ilość różnią się znacznie w zależności od miejsca pochodzenia i warunków środowiskowych). Ponadto Chlorella vulgaris składa się w 12–17% z węglowodanów, w tym zwłaszcza błonnika pokarmowego, oraz licznych polisacharydów. Chlorella jest również dobrym źródłem związków fenolowych (są to m.in.: kwas chlorogenowy, kwas cynamonowy, kwas p-kumarowy, galusan epigalokatechiny, apigenina, kaempferol), witamin, soli mineralnych, chlorofilu, luteiny, zeaksantyny oraz α-karotenu i β-karotenu, które działają antyoksydacyjnym. Warto jednak zaznaczyć, że wprawdzie niektóre doniesienia naukowe sugerują, że w preparatach zawierających Chlorella pyrenoidosa występuje aktywna forma witaminy B12, która może się przyczyniać do zmniejszenia stężenia kwasu metylomalonowego i homocysteiny w surowicy krwi u wegan oraz wegetarian ze stwierdzonym jej niedoborem, nadal trzeba zachować ostrożność i kontrolować regularnie zawartość tej witaminy, zwłaszcza w przypadku braku dodatkowej suplementacji cyjanokobalaminą na dietach wyłącznie roślinnych.

 

Chlorella a ryzyko sercowo-naczyniowe

 

W pierwszym opublikowanym kontrolowanym badaniu z randomizacją, którym objęto 63 dorosłych osób z łagodną hipercholesterolemią, wykazano, że regularne spożywanie przez 4 tygodnie suplementu diety zawierającego sproszkowaną chlorellę zwyczajną w ilości 5 g na dzień przyczyniło się do znaczącego zmniejszenia stężeń: triglicerydów, cholesterolu całkowitego, lipoprotein o bardzo małej gęstości VLDL, apolipoproteiny B oraz cholesterolu nie-HDL w surowicy krwi u badanych osób, w porównaniu z grupą kontrolną otrzymującą proszek z laktozą. W niniejszym studium również odnotowano wzrost stężenia luteiny, zeaksantyny i α-karotenu we krwi w grupie przyjmującej sproszkowaną chlorellę, co zdaniem autorów istotnie wpłynęło na poprawę profilu lipidowego krwi u osób z łagodną hipercholesterolemią. W kolejnym badaniu klinicznym z randomizacją, podwójnie kontrolowaną ślepą próbą oraz placebo, w którym uczestniczyło 34 zdrowych uczestników, odnotowano, że 4-tygodniowa suplementacja sproszkowaną chlorellą zwyczajną w dawce 5 g na dobę – w sytuacji nadmiernego regularnego spożycia cholesterolu ze źródeł pokarmowych (3 żółtka jaj kurzych dziennie) – działała ochronnie zarówno na stężenie cholesterolu całkowitego, jak i cholesterolu frakcji LDL we krwi. Co więcej, w grupie włączających codziennie do diety chlorellę zaobserwowano istotne zwiększenie stężenia karotenoidów, takich jak luteina, α-karoten i β-karoten, oraz nieznaczne zwiększenie stężenia lipoprotein o wysokiej gęstości HDL.

 

W innym kontrolowanym badaniu z randomizacją, w którym wzięło udział 70 pacjentów ze stwierdzoną w badaniu USG niealkoholową stłuszczeniową chorobą wątroby, zauważono, że trwająca 2 miesiące suplementacja Chlorella vulgaris w ilości 1,2 g na dzień skutkowała znaczącym zmniejszeniem masy ciała oraz obniżeniem stężeń: enzymów wątrobowych, glukozy na czczo, czynnika martwicy nowotworów (TNF-α) i białka C-reaktywnego oznaczanego metodą wysokoczułą (hs-CRP) we krwi u osób w grupie otrzymującej suplement diety – w porównaniu z placebo. Podobne rezultaty odnotowano również w dwóch innych dotychczas przeprowadzonych badaniach, w których uczestniczyli pacjenci z niealkoholową chorobą stłuszczeniową wątroby. Może to sugerować, że suplementacja Chlorella vulgaris stanowi potencjalną terapię wspomagającą proces redukcji masy ciała i poprawę kontroli glikemii, czynności wątroby oraz zmniejszenie stanu zapalnego w organizmie. Oczywiście wymagane są dalsze dobrze zaprojektowane badania kliniczne, aby w pełni ocenić skuteczność i bezpieczeństwo w przypadku długotrwałego przyjmowania tego związku.

 

Dodatkowo w 2018 roku w czasopiśmie „Clinical Nutrition” ukazała się pierwsza metaanaliza, uwzględniająca 19 kontrolowanych badań klinicznych z randomizacją i udziałem 797 osób. Przeprowadzono je w celu oceny skuteczności suplementacji chlorellą w odniesieniu do czynników ryzyka sercowo-naczyniowego. Wyniki przeprowadzonej metaanalizy wykazały, że stosowanie w ciągu co najmniej 8 tygodni suplementu z chlorellą w dawce większej niż 4 g dziennie wpłynęło na znaczące zmniejszenie stężeń: cholesterolu całkowitego, cholesterolu frakcji LDL oraz glukozy na czczo we krwi, a także obniżenie zarówno skurczowego, jak i rozkurczowego ciśnienia tętniczego krwi, zwłaszcza u pacjentów z nadciśnieniem tętniczym. U osób przyjmujących preparaty zawierające chlorellę nie odnotowano natomiast istotnych zmian wskaźnika masy ciała (BMI) ani stężeń triglicerydów oraz lipoprotein o dużej gęstości HDL w surowicy krwi. Na koniec warto wspomnieć o dwóch badaniach japońskich, w których przez 4 tygodnie stosowano wieloskładnikowy suplement diety z Chlorella pyrenoidosa, co prowadziło do zmniejszenia sztywności tętnic zarówno u osób w młodym, jak i średnim oraz starszym wieku. Wydaje się, że efekt ten może być istotnie wiązany ze zwiększonym wytwarzaniem tlenku azotu przez komórki śródbłonka naczyniowego. Trzeba jednak pamiętać, że te badania finansowała Sun Chlorella Corporation, firma produkująca suplementy diety, dlatego przedstawione wyniki należy traktować z dużą dozą ostrożności.

 

Chlorella a palenie tytoniu

 

W 2010 roku w czasopiśmie „Nutrition” opublikowano kontrolowane badanie kliniczne z randomizacją, w którym uczestniczyło 52 palących tytoń Koreańczyków w przedziale wiekowym 20–65 lat. Otrzymywali oni 6,3 g chlorelli zwyczajnej lub placebo codziennie przez 6 tygodni. Po tym okresie w grupie otrzymującej dodatkową suplementację stwierdzono zwiększone stężenie witaminy C w osoczu o 44,4%, a ?-tokoferolu o 15,7%. Ponadto w erytrocytach odnotowano nasiloną aktywność katalazy i dysmutazy ponadtlenkowej – kluczowych enzymów bariery antyoksydacyjnej organizmu. W kolejnym badaniu, w którym wzięło 38 pozornie zdrowych, palących tytoń Irańczyków w średnim wieku 37 lat, wykazano, że 6-tygodniowa suplementacja ekstraktem z Chlorella vulgaris w dawce 3,6 g dziennie wiązała się z istotnym zwiększeniem stężeń: witaminy C, witaminy E i glutationu w surowicy krwi, jak również zwiększeniem aktywności dysmutazy ponadtlenkowej, peroksydazy glutationowej i katalazy, a także znaczącym zmniejszeniem stężenia dialdehydu malonowego – markera stresu oksydacyjnego. Istnieją zatem pewne przesłanki, które sugerują, że włączanie do diety glonów Chlorella vulgaris może znacząco poprawiać potencjał antyoksydacyjny organizmu i osłabiać peroksydację lipidów u osób długotrwale palących papierosy. Może to zapobiec rozwojowi chorób i śmiertelności związanej z paleniem tytoniu.

 

Przeczytaj cały artykuł z uwzględnionym fachowym piśmiennictwem na portalu Medycyna Praktyczna

Źródło fotografii: pixabay.com

 

Szukasz wsparcia doświadczonego dietetyka klinicznego i/lub sportowego pracującego odpowiedzialnie w oparciu o sprawdzone i rzeczywiście dowiedzione naukowo metody? Zapoznaj się z moją ofertą współpracy.

powrót do listy

Partnerzy